Instagram

Snapchat już był, skrzynka pocztowa też była, teraz przyszedł czas na Instagram! Będę tam zamieszczać wszystko to co dzieję się u mnie danego dnia - takie codzienne życie. Więc jeśli nie będę aktywna na blogu to będę tam 😉 Co więcej, blog zawsze był, jest i będzie dla mnie priorytetem. Stąd Instagram nie zastąpi bloga. Będzie jedynie jego dodatkiem 😊

(wystarczy nadusić na powyższy obrazek)

Bilans:

- bułka z makiem, z masłem, z serem żółtym + herbata gorzka (290)

- donut waniliowy (220)

- 2x ciastko francuskie z (892)

- warzywa duszone z mięsem mielonym, sosem barbecue + woda mineralna (240)

- woda, woda, woda

+ Silica - tabletka

+ Pyralgina - tabletka

= 1642 kcal

* Te wszystkie słodkości to "miastowy" głód. Czyli jak od śniadania nic nie zjadłaś i nagle przychodzi pora obiadowa a ty dalej poza domem. Wtedy z pomocą przychodzą tego typu produkty. 

Bilans:

• śniadanie: smoothie: szpinak świeży, świeża mięta, mleko sojowe, 2x małe banany, mrożony ananas, mrożone mango, len (411)

• II śniadanie: bułka pszenna z masłem, serkiem Capri, pomidor, szczypiorek, sól + herbata gorzka (300)

• obiad: warzywa duszone, mielone, przyprawy, pomidory krojone z puszki, sos barbecue + woda mineralna (297)

• przekąska: baton Be Raw! peanut butter (174)

• kolacja: woda mineralna 

+ Silica - tabletka

+ Kwas Foliowy - tabletka

+ cardio w domu ↓                                               

+ ćwiczenia siłowe → 50 minut (dobrze poszło) 👍

= 1182 kcal

Studia, stopa 😂, bilans

Już dawno nie pisałam co u mnie słychać...

Przedwczoraj dowiedziałam się, że zdałam Public Relations (PR) z czego bardzo się cieszę. Stąd na wrzesień pozostało mi do zdania 6 egzaminów. Wciąż za dużo, ale co poradzić. To i tak już postęp bo miało być 8, ale ostatnio też udało mi się zdać Polski System Medialny (PSM), więc znów do przodu. 😀 

W związku z tym na wrzesień pozostała mi:

- Komunikacja (ćwiczenia)
- Komunikacja (wykład)

- Filozofia

- Ekonomia

- Marketing

- Historia Mediów

Ponadto w zeszłym tygodniu skończyłam rehabilitację, która szczerze powiedziawszy nie za wiele dała. Jedyna różnica jest taka, że nie kuleję, ale wciąż boli. Dlatego wciąż tylko cardio w domu. Podejrzewam, że już sobie nie pobiegam w te wakacje. 😔

Bilans:

- śniadanie: bułka pszenna z masłem, serkiem Capri, pomidorem, 

szczypiorkiem, pieprzem + herbata gorzka (353)

- obiad: tortilla z warzywami duszonymi, 2x plaster sera żółtego, sos barbecue 

+ woda mineralna z świeżą miętą (428)

- przekąska: 74 g orzeszki ziemne w miodzie (387)

- kolacja: herbata ze skrzypu polnego + woda mineralna ze świeżą miętą 

+ Silica - tabletka

= 1168 kcal

Bilans:

• śniadanie: smoothie bowl: maliny, truskawki, jogurt naturalny śmietankowy bez laktozy, siemię lniane, chia, nasiona konopi, borówki (225)

• przekąska: banan (116)

• obiad: zupa pomidorowa z mozzarellą + bagietka z serem pleśniowym + woda mineralna z cytryną, imbirem i świeżą miętą (126 + 300)

• przekąska: 2x lody wodne owocowe (82)

• kolacja: pierogi ruskie wegańskie ze skwarkami 😂 + woda mineralna z cytryną, imbirem i świeżą miętą (410)

+ Silica - tabletka

+ Kwas Foliowy - tabletka

= 1143 kcal

Thinspiracje

Lodowy człowiek

Bilans:

- śniadanie: pudding chia z malinami i kiwi + czarna herbata (283)

- tarta z owocami + czarna herbata - u babci (350)

- obiad: krem pomidorowy z mozzarellą i świeżą bazylią

+ grzanki z serem pleśniowym + woda mineralna z cytryną i świeżą miętą (192 + 240)

- 4x lody wodne owocowe (172)

- kolacja: czarna herbata

+ Silica - tabletka

= 1235 kcal

* Dziś bez cardio. Jestem dosłownie kilka dni (1-3 przed) miesiączką. Zauważyłam, że jak ćwiczę tuż przed okresem to podczas okresu o wiele gorzej się czuję niż kiedy nie ćwiczę. Więc póki złe nie przyjdzie i się nie skończy to ćwiczyć nie będę, ale jak tylko to złe się skończy to podłogo 😂😂 - nadciągam!!!

Bilans:

• śniadanie: smoothie bowl: maliny, jogurt naturalny bez laktozy, siemię lniane, płatki jaglane, nasiona chia, mango, borówki amerykańskie + herbata czarna (358)

• przekąska: borówki amerykańskie + woda mineralna (45)

• obiad: pyzy z mięsem, boczek wędzony, podsmażona cebulka, 4x pomidorki koktajlowe + woda mineralna (460)

• przekąska: gofr z kiwi, bitą śmietaną, truskawki, pudding czekoladowy + woda mineralna (255)

+ Silica - tabletka

+ Kwas Foliowy - tabletka

+ cardio w domu 30 minut

= 1118 kcal

Bilans:

- śniadanie: bułka z makiem, masło, avokado, jajko sadzone, sól 

+ herbata zielona o smaku ananasa (380)

- andrut z kajmakiem (400)

- obiad: pyzy z mięsem, boczek wędzony, cebulka smażona

+ woda mineralna (490)

- andrut z kajmakiem + 2x kawa z INKA z mlekiem sojowym (670)

- 2x lód kaktus (124)

- herbata zielona o smaku ananasa 

+ 2x Silica - tabletka 

= 2064 kcal

Aaaaaaaaaa!!! Dziś dostałam odpowiedź w sprawie praktyk, które muszę odbyć w wakacje. Otrzymałam stanowisko w gazecie w moim mieście w dziale online z czego bardzo się cieszę bo na przyszłe 2 lata wybrałam specjalizacje na studia - marketing online, więc jest to ze sobą powiązane.

Bilans:

•  śniadanie: 2 kromki rogala z makiem z masłem, mozzarellą, 4x pomidorki koktajlowe, pieprz + 2 kabanosy cienkie wieprzowe + herbata zielona o smaku ananasa (492 + 98)

• przekąska: miseczka borówek amerykańskich (95)

• obiad: tortilla z warzywami duszonymi, kurczakiem, serem żółtym, sosem barbecue + woda mineralna (473)

• przekąska: koktajl: maliny, mleko kokosowo-ryżowe (212)

• kolacja: 2x nektarynki + mrożony batonik bounty (116 + 139)

+ Silica - tabletka

+ Kwas Fosforowy - tabletka

+ cardio w domu 40 minut

= 1625 kcal

Bilans:

- śniadanie: bułka z makiem, masłem, mozzarellą, pomidorem, pieprzem  

+ 2x cienkie wieprzowe kabanosy + herbata zielona o smaku ananasa (510 + 98)

- przekąska: banan + batonik mars (114 + 212)

- obiad: 6x pierogów ruskich + kompot + woda (460 + 210)

- tortilla z duszonymi warzywami (250)

- pączek (292)

- woda

- kolacja: herbata miętowa

+ Silica - tabletka

= 2146 kcal

Bilans:

- śniadanie: jogurt naturalny śmietankowy bez laktozy, mus jabłkowy, orzechy włoskie, 

3x morele, masło orzechowe + herbata zielona o smaku ananasa (729) 😲

- u rodziców: kawałek ciasta drożdżowego z morelami (160)

- banan (116)

- obiad: tortilla z warzywami duszonymi, plaster sera i sos sriracha 

+ woda mineralna ze świeżą mięta (328)

- banan (130)

- nana ice cream z kakao, granat, maliny, jagody, nasiona konopi (141)

- herbata czarna

+ Silica - tabletka

+ spacer o poranku (tuż po śniadaniu) → - 299 kcal

+ cardio w domu 50 minut

= 1604 kcal

Bilans:

- śniadanie: jogurt naturalny śmietankowy bez laktozy, 

płatki owsiane, 4x morele, masło orzechowe + herbata owocowa (550)

- woda mineralna

- u babci: 4x ciastka owsiane + kawałek tortu truflowego + herbata czarna (280 + 387)

- obiad: tortilla z duszonymi warzywami, ryżem, 

2x plasterki żółtego sera, sos sriracha + woda mineralna (270)

- banan (116)

- banan (110)

- kolacja: ananas (160)

+Silica - tabletka

+ Kwas Foliowy - tabletka

+ przejażdżka rowerem 10 km → nie udało się więcej, ponieważ koło mi pękło

+ cardio w domu 40 minut → czuję, że nie poszło dobrze

= 1873 kcal

Ciągły głód

Bilans:

- śniadanie: jogurt naturalny śmietankowy bez laktozy, 

płatki owsiane, świeże maliny, nasiona konopi + herbata owocowa (367)

- przekąska: 2x nektarynki + mrożone bounty (116 + 139)

- przekąska: donut z polewą czekoladową (230)

      ↳ zapychacz mojego dzisiejszego wiecznego głodu

- obiad: 2x tortilla z serem żółtym i warzywami duszonymi + herbata miętowa (628)

- przekąska: orzeszki w miodzie (144)

- woda mineralna

- herbata miętowa

- kolacja: smoothie: mleko sojowe, mrożony banan, 

mrożone maliny i mrożone mango (323)

+ Silica - tabletka

+ Kwas Foliowy - tabletka

= 1947 kcal

* Ostatnio mam tak, że jestem ciągle głodna. Ponadto budzę się głodna i kładę się spać głodna. Oraz od kilku dni mam ciągłe migreny i zawroty głowy. 

Bilans:

• śniadanie: owsianka na mleku sojowym z truskawkami i amarantusem + herbata gorzka (205)

• obiad: warzywa duszone, 3x paluszki rybne, jajko sadzone, ketchup + woda mineralna (472)

• kolacja: herbata miętowa

+ Silica - tabletka

+ Kwas Foliowy - tabletka

= 677 kcal

Thinspiracje 🌞

Rehabilitacja, farbowanie, praca (?), zaległe wymiary, bilans

Wczoraj miałam pierwszy dzień rehabilitacji. Co za dzień! Oczywiście znając moje szczęście/nieszczęście osoby wykonujące zabiegi to sami studenci. Sami faceci, nie żebym trafiła na dziewczynę. 🙈 Oczywiście lekarz a pacjent - to bez znaczenia kto ci zabieg wykonuje. Czy to kobieta czy mężczyzna. No, ale proszę. Oni są w moich wieku albo rok starsi. Zostawmy to jak jest.

W niedzielę (30 czerwca) pofarbowałam się farbą bez amoniaku nr. 300 L'Oreal Paris. Na początku nie było mi z tym dobrze, ponieważ czułam przymus do farbowania się tylko po to, aby uzyskać 1 kolor włosów. Obecnie jest mi z tym naprawdę dobrze. Lepiej niż wcześniej. 😃

Z dobrych wiadomości - jutro idę na rozmowę kwalifikacyjną. Może uda mi się dostać tę pracę.

Dziś rano zmierzyłam się - jako wymiary za czerwiec - zupełnie o tym zapomniałam. I nie będę ich publikować. Nic dobrego. Są wyższe niż poprzednie. 

Bilans:

- śniadanie: 2x kromki chleba WASA z masłem i plasterkiem sera 

+ herbata zielona z ananasem (130)

- przekąska: 2x Mikuś: 1x czekoladowy + 1x miodowy (118 + 125)

- obiad: tortilla z ziarnami z duszonymi warzywami, 2x plaster sera gouda, 

sos chili+ woda mineralna (382)

- przekąska: pół arbuza (110)

+ Silica - tabletka

+ Kwas Foliowy  -tabletka

= 865 kcal