czwartek, 20 kwietnia 2017

Powrót do przeszłości

Hej! Jak wiecie bo już nie raz o tym wspominałam, że mój pierwszy blog został usunięty i nie możliwy do przywrócenia. Postanowiłam, więc przedsięwziąć coś. Otóż TEN O TO BLOG JEST MOIM OFICJALNYM BLOGIEM!!!!!! Dlatego, chciałabym by oczywiście jak najwięcej postów można by tu wstawić z poprzedniego bloga. Tak więc, co jakiś czas będę tu zamieszczać niektóre (tylko te, które udało mi się odzyskać) posty z pierwszego bloga. Ponadto większość zdjęć głównie z thinspiracji tu również się pojawi.

niedziela, 16 kwietnia 2017

Słodko bo świątecznie

Bilans:

- sałatka warzywna z majonezem (220)
- pół jajka na twardo z farszem (60)
- 1 litr herbaty czarnej
- 1x kawałek sękacza (240)
- 1x kawałek mazurka (170)
- 300 ml soku jabłkowego (250)
- 4x czekoladki Kinder (296)
- 1x jajko niespodzianka (150)
- 3x czekoladki (180)
- jabłko (45)

= 1611 kcal


niedziela, 9 kwietnia 2017

Bilans:

- owsianka: konopie, siemię lniane, nasiona chia, płatki owsiane błyskawiczne,
kakao, mleko 1,5% (250)
- 0,5 litra kawy zielonej o smaku pomarańczowym
- 1x rurka z kremem (250)
- 250 ml czarnej herbaty
- 5x klopsików wegańskich, puree, buraczki (420)
- mała miseczka bigosu (112)
- 1x kromka chleba z MR (115)

= 1147 kcal




niedziela, 2 kwietnia 2017

Rozmowa o ed

Hej! Pamiętacie jak w 2015 lub 2016 roku opowiedziałam Wam tu o tym, że powiedziałam mamie o tym że mam ogólnie zaburzenia odżywiania. Wdając się w szczegóły, że uważam iż jest to bulimia?! Już na końcówce zeszłego roku zdecydowałam, że temat ten chcę także poruszyć wraz z moim kuzynem, który jest w zbliżonym do mnie wieku. On nie ma zielonego pojęcia, że jego uwagi odnośnie mojego wyglądu miały na mnie bardzo duży negatywny wpływ. Dlatego dziś poruszyłam ten temat po raz pierwszy z nim na messengerze. Co prawda w trochę okrężny sposób to zrobiłam, ale się udało. Jednakże oboje stwierdziliśmy, że takie tematy najlepiej jest obgadać na żywo, więc czekam na moje szybsze o 2 miesiące wakacje - ponieważ nie zdałam klasy maturalnej - wtedy spotkamy się i pogadamy. Zdziwi się. Zapewne nie będzie to lekki temat. A problem z całym spotkaniem jest też taki, że on mieszka w Warszawie, a ja w innym województwie. Dlatego wstrzymać się muszę do wakacji.