środa, 30 maja 2018

Wizyta u lekarza rodzinnego

Wczoraj wpadłam na pomysł wybrania się z wizytą do lekarza rodzinnego/pierwszego kontaktu/ogólnego w sprawie nieustannie rosnącej wagi. 2 dni temu ważyłam się i moim oczom ukazało się równe 100 kg!!! 😭😧😣 Nie sądziłam, że kiedykolwiek będę tyle ważyć. W każdym razie miałam ogromne szczęście, ponieważ trafiłam na cudowną Panią Doktor, która wysłuchała mnie i wypisała mi 4 skierowania na wszelakie możliwe badania. Opowiedziałam jej o bbls, o problemach z ciągle rosnącą wagą bez znanej mi przyczyny, o tym, że kiedyś dążyłam do anoreksji, ale nie udało mi się to i dodatkowo w 2015 wpadłam w bulimię. Ponadto o tzw. "Przybrałam" i "Zjechało", o bolącym serduszku i o tym jak w 2016 zaczęłam chodzić do dietetyka, ale nic to nie dało a w zamian za to przytyłam. Wspomniałam także, że może po prostu (choć pewnie nie tylko) mam zaburzenia hormonalne.
Już zapisałam się na USG jamy brzusznej - idę 10 lipca.
Na kolonoskopię - muszę się jeszcze zapisać.
Hormony - badać będę w przyszłym tygodniu. Zamiar mam wybrać się 5 lub 6 czerwca.
Poradnia dietetyczna - wybrać się muszę w czerwcu (w pierwszej połowie czerwca).



wtorek, 29 maja 2018

Bilans:
  • śniadanie: owsianka na mleku bez laktozy, 1x łyżka kakao, jagody goji, masło orzechowe, granola orzechowa, tapioka, 1x pomarańcza i czarna herbatka (798)

  • obiad: jajko sadzone ze szpinakiem, 1x pomidorem, sól, pieprz, bazylia i woda mineralna z imbirem i sokiem z cytryny (174)

  • kolacja: truskawki, kiwi, tapioka (125)

= 1097 kcal



niedziela, 20 maja 2018

HAUL Superfoods cz.1

Hej Wam!! Dawno nie zamieszczałam żadnego haula zakupowego. Dlatego przez kilka ostatnich miesięcy zbierałam produkty, które mogły by się nadać. Jest to haul superfoods! Yey!! Dla zainteresowanych - czym są superfoods? Są to naturalne produkty zawierające dużo witamin, minerałów, są niskokaloryczne. Niestety ceny ich są przeważnie wysokie (przynajmniej na polskim rynku). I co gorsza nie da się ich wytworzyć samemu. Poniżej znajdują się te, które kupiłam i używam ich już od kilku miesięcy. Niektóre z nich okazały się kompletną porażką, ale znalazły się i takie, które na długo zagoszczą w mojej szafie. 

Kolagen


Właściwości:
   - wolniejsze starzenie się skóry
          - elastyczność skóry                
- regulacja metabolizmu
- poprawa kondycji włosów
       - działanie antyalergiczne
Użycie:
Ja dodaję go do smoothies, koktajli, owsianek. 
Smak:
W smaku jest lekko słodki, ale nie nadaję się do 
wyjadania go łyżeczką z opakowania. 😄
Cena:
 około 12-14 zł za 60 g


Ostropest plamisty


Właściwości:
- obniża poziom glukozy we krwi (cukrzyca)
- ma zbawienny wpływ na wątrobę
- usprawnia trawienie
Użycie:
Dodaję go do smoothies, koktajli, owsianek.
Smak:
Brak
Cena: 
około 11 zł za 200 g


Jagody goji

 

Właściwości:
- wysoka zawartość witaminy C
- bogate w magnez, selen, żelazo, cynk
- bogate w błonnik, który wspomaga odchudzanie
Użycie:
Przeważnie je stosuję jako przekąskę lub dodaję do owsianki/jaglanki.
Smak:
W smaku są podobne do rodzynek, ale nie aż tak słodkie.
Cena:
około 12 zł za 150 gr
Można też kupić je na wagę.


Spirulina


Właściwości:
- usuwa metale ciężkie z organizmu 
(sprawdza się podczas detoksu)
- bogate w witaminę E, żelazo, białko
Użycie:
Przeważnie ją stosuję do smoothie.
Smak:
Pachnie jak glony z rybą.
Nie przyjemnie, ale w smoothie jej w ogóle nie czuć.
Natomiast nadaje piękny, głęboki, zielony kolor.
Cena:
około 14 zł za 100 gr


Guarana


Właściwości:
- zawiera kofeinę o. 2,5 g / 100 g
(działa pobudzająca, podobnie jak kawa)
- bogata w błonnik oraz białko
Użycie:
Zazwyczaj ją stosuję do smoothie.
Smak:
Ma bardzo ciężki, duszący zapach. 
Cena:
około 18 zł za 100 gr


*Post ten nie jest sponsorowany.

niedziela, 13 maja 2018

Bilans:
  • śniadanie: jaglanka na mleku sojowym o smaku kokosowym i na mleku bez laktozy, płatki jaglane, banan, kiwi, granola, kilka rodzynek, cynamon, tapioka i czarna herbatka (491)

  • Nana ice cream: 1,5 mrożonego banana, 4 łyżki kakao, 2 kosteczki gorzkiej czekolady, granola i czarna herbatka oraz woda mineralna z cytryną (432)

  • obiad: 2 naleśniki z dodatkiem bazylii do masy naleśnikowej, z sałatką ze wczoraj, rzodkiewką i z sosem: na bazie jogurtu, sól, pieprz, 2 ząbki czosnku i woda mineralna (480)

  • kolacja: resztka naleśników i smoothie to samo co wczoraj 😎😅 (440 i 300)
+ 26 km przejechane rowerem i wypity 1 litr wody mineralnej

= 2143 kcal



sobota, 12 maja 2018

Pierwszy zdrowy/normalny bilans (ze zdjęciami)

Bilans:
  • śniadanie: owsianka na mleku sojowym o smaku kokosowym, płatki owsiane, wiórki kokosowe, banan, cynamon, masło orzechowe, 2 kosteczki gorzkiej czekolady, tapioka i kawa zielona o smaku pomarańczowym (490 kcal)
zjadłam połowę jej, reszta jest na kolację

  • przekąska: kalarepa i 300 ml wody mineralnej z imbirem i cytryną (54)
  • obiad: sałatka na bazie jarmużu z kukurydzą, pomidorem, świeżym ogórkiem, papryką, kurczakiem smażonym w przyprawach bez tłuszczu (w papirusie) z dodatkiem sosu 1000 wysp (sos sama robiłam) i smoothie warzywno-owocowe: banan, jarmuż, spirulina, ogórek, sok z cytryny, imbir, sok z pomarańczy (450 i 289)

  • podwieczorek: miseczka arbuza (35)
  • kolacja: druga połowa owsianki z rana 😁 i wapno z witaminą C (450)
+ 22 km przejechane rowerem i wypite 0,5 litra wody mineralnej

= 1768 kcal

piątek, 11 maja 2018

Czas...START!!!

Hej!
Kilka dni temu stwierdziłam, że doszło już do tego, że wyglądam jak człowiek-wieloryb. I przyszedł najwyższy czas na (choćby próbę) zmiany. Od mniej więcej tygodnia przestrzegam kilku reguł, między innymi:
- Nie jem "słodyczy".
- Śpię min. 7 godzin.
- Wyrabiam w sobie nawyk jedzenia regularnie.
- Stawiam przede wszystkim na owoce oraz warzywa.
- Piję około 1 litra mineralnej wody dziennie.
- Po zakończeniu matur 3-5 razy w tygodniu będę biegać lub ćwiczyć cardio. Póki co mój ruch ogranicza się do rowerów aglomeracyjnych (miejskich). Z których korzystam kilka razy dziennie.