sobota, 30 listopada 2019

Wymiary

Wymiary:
waga - 94,1 kg → + 0,8 kg
biust - 104 cm/80 E 
talia (pod biustem) - 87 cm → - 2 cm
ramię - 32 cm → + 1 cm
nadgarstek - 17 cm
brzuch (na wys. pępka) - 108 cm → + 3 cm
biodra - 117 cm → + 1 cm
pupa - 117 cm → + 13 cm  ???!!!
udo lewe - 71 cm → + 1 cm
udo prawe - 71 cm → + 2 cm
łydka - 40 cm → - 3 cm

Waga i wymiary - na czczo, około 12
ZJECHAŁO
 handsomegirldesigns
author: @handsomegirldesigns
(Instagram)

czwartek, 28 listopada 2019

Dermatolog - włosy

Dziś byłam u dermatologa w związku z problemami jakie mam z włosami. Ponieważ wciąż są bardzo rzadkie, wciąż nie odzyskały naturalnego koloru w zamian utknął na nich kolor z szamponetki, siwieją szczególnie na skroniach czyli tam gdzie ich najbardziej ubyło.
Pani doktor zadała mi wiele pytań. Nie wiele pytała o włosy. Głównie pytała skąd to się wzięło, że mam tego typu problemy z włosami i jak długo to trwa. Powiedziałam jej możliwie jak najwięcej o tym, że mam ED i problemy w domu od urodzenia. Stąd pani stwierdziła, że podstawowym leczeniem dla mnie będzie PSYCHIATRA i nikt inny. Psycholog tu nic nie zdziała.
Wracając jednak do włosów Pani doktor zaleciła mi zakup wcierek. Uświadamiając mi, że szampon to tylko dodatek - na tym nie bazujemy. Wcierki to podstawa jeśli chodzi tu o włosy wypadające. I poleciła mi między innymi wcierkę z firmy Seboradin, Minovivax oraz Novoxidyl. Póki co żadnej nie udało mi się kupić, ale jutro zajrzę jeszcze do 2 aptek i może to coś pomoże.

To jednak nie wszystko - Pani doktor po obejrzeniu moich włosów powiedziała, że widzi nowe włoski, a bardziej odrastające włoski. Yeeeeeeeeeey!!!!!

środa, 27 listopada 2019

Endokrynolog (pierwsza wizyta)

Wczoraj byłam na swojej pierwszej wizycie u endokrynologa.
Nie musiałam się w żaden sposób przygotowywać. Wzięłam jedynie ze sobą wyniki badań USG tarczycy z zeszłego roku i z tego roku oraz wyniki badań krwi. Lekarz zadał mi wiele pytań. Zarówno pytania ogólne ja i te bardziej osobiste. Pytał między innymi o miesiączkę, czy ktoś choruje/chorował w rodzinie na tarczycę, o ciążę, o apetyt, o wagę i wzrost i kilka innych rzeczy. Całe badanie zajęło około 7-10 minut. Pan doktor stwierdził, że generalnie nic mi nie jest a to, że mam tam jakieś guzki na tarczycy to to jest nic takiego. Po prostu się zrobiły.
Co prawda muszę jeszcze zrobić dodatkowe badania krwi - typowe na badanie tarczycy i wówczas umówić się na kolejną kontrolę.
Temat tarczycy już/póki co mnie nie martwi bo skoro wszystko jest OK to dobrze!

wtorek, 19 listopada 2019

Update: lekarze, włosy, weekend (studia)

Lekarze
Kilka tygodni temu wybrałam się do lekarza ogólnego/pierwszego kontaktu/rodzinnego (jak zwał tak zwał) i po raz kolejny podzieliłam się moją historią o ed z Panią doktor. Dostałam wówczas do kolekcji kilka skierowań. Jedno już zrealizowałam - USG tarczycy. Otrzymałam również skierowanie do endokrynologa, do dermatologa (ze względu na zły stan włosów), do psychologa (ed), do poradni chorób metabolicznych oraz na badanie krwi.
Do endokrynologa idę 26 listopada - guzki na tarczycy
Do dermatologa idę 28 listopada
Na badanie krwi wybieram się jutro z rana, ale to wszystko zależy czy się (d)obudzę 😅

Włosy 
Tak jak powyżej - niebawem idę stoczyć bój z problemami jakie wywołało ed z moimi włosami
A jutro - 20.11.2019 r. - idę do fryzjera je trochę podciąć (troszkę)

Weekend (studia)
26 listopada moja bliska koleżanka ma urodziny 20! W związku z tym, że jest dla mnie ważna mam zamiar upiec jej tort i ciasteczka + dać jej prezent. I tu wszystko jest super tylko jakiś miesiąc temu zamówiłam jej prezent przez internet i jeszcze nie dotarł i martwi mnie bardzo, że nie zdąży już dotrzeć do końca tego miesiąca.

czwartek, 14 listopada 2019

Z **** jest coraz gorzej

Wahałam się czy to tu napisać, ale stwierdziłam, że warto bo to część mojej historii "domowej" i z tego powodu warto.
Już kilka miesięcy temu zauważyłam, że z tatą jest coraz gorzej. To znaczy, że jak ktoś napomni o jakiej kolwiek przemocy rodzinnej (problemach takich jakie miałam i jakie mam w domu) to tata momentalnie robi się nerwowy i tematu unika; jak ja coś wspomnę o jakiejś sytuacji, która miała miejsce w domu (przeważnie w domu, czasem w innym miejscu) to jakby nagle tematu w ogóle nie było.
Np. ostatnio (w poniedziałek - 11.11.) pojechałam z tatą samochodem do kina na film "Joker". - I mimo iż unikam za wszelką cenę od czasu tegorocznych wakacji jazdy z tatą samochodem - to tym razem nie mając wyjścia pojechałam samochodem. W każdym razie wracając do domu tata przywołał scenę kiedy to Joker zamordował tych i tamtych i stwierdził, że był mordercą dlatego, że miał traumatyczne doświadczenia z dzieciństwa. Więc ja na to powiedziałam, że ciekawe w takim razie kim ja będę w przyszłości (nie na serio, ale odnosząc się do filmu). A tata na to stwierdził: A kto Ciebie bił?! Przecież u nas idealnie nie jest, ale wszystko jest dobrze!!!

Wniosek:
To w takim razie po co załatwiałeś co raz to nowszego, lepszego psychologa rodzinnego?! Dlaczego dostałam telefon w wieku 6 lat - a nie po to, że jak matka mnie pobije, że ciężko będzie wstać to nie po to, żeby móc do ciebie zadzwonić?! Po co zabierałeś mnie (ale bardzo rzadko) z domu jak była awantura za awanturą?! Po co?!?!
A teraz kiedy jestem pełnoletnia nagle uważasz, że wszystko jest dobrze i nic się nie stało?!

niedziela, 10 listopada 2019

Plany na bloga

Odnoszę już od dłuższego czasu wrażenie, że mój blog stał się trochę monotonny. Co 2 tygodnie (nie zawsze regularnie) wpadają Thinspiracje, od prawie miesiąca nie było żadnego bilansu (czy to ze zdjęciami czy bez), wpisu o "Inspirującej osobie" nie było już od dawna dawna - w tym roku już nie wróci, po przepisach ani śladu...generalnie BIEDA.

Co prawda zaczęłam już jakieś 2 miesiące nad tym myśleć co by tu zrobić. I tak: zaczęłam wszystko pomału analizować a zarazem wprowadzać zmiany (zaczynając od własnego życia a następnie po dokumentowanie tego co się u mnie dzieje - za pomocą bloga).

A więc: 
- Z pewnością bloga chciałabym prowadzić tak, aby przestał być czystym dziennikiem, ale aby stał się bardziej użyteczny. Między innymi, aby zawierał więcej konkretnych treści. Stąd też (ALE NIE GŁÓWNIE PO TO) kilka miesięcy temu założyłam konto na Instagramie https://www.instagram.com/aniawithed/, aby móc publikować tam treści z codzienności i nie "zaśmiecać" nimi bloga.
- Thinspiracje - są fajnym luźnym postem, który zawsze pasuje, można nim "zapchać dziurę czasową" kiedy akurat nic się nie dzieje a przydałoby się coś tu wrzucić albo po prostu wrzucać je regularnie jako taka odskocznia. Jednakże nie jest to najlepsze - SZCZEGÓLNIE - dla młodych dziewczyn, które na to wszystko patrzą i zastanawiają się: Kim właściwie są? Bo przecież wszystkie te zdjęcia przedstawiają piękne, szczupłe czasem chude kobiety. Stąd ta forma postów nie wydaje mi się słuszna, ale póki co nie będę z nich rezygnować bo nie mam kompletnie pomysłu co w zamian wówczas 🤷‍♀️.
- Przepisy...jakieś 3 tygodnie temu zepsuł mi się robot kuchenny a więc czekam aż pojawią się w Biedronce lub w Lidlu i wtedy jest szansa, że coś się ruszy. Ale póki co nie ma jak. Poza tym, szczerze mówiąc ja korzystam zawsze tylko z naturalnego światła, czyli ze słońca. A tak się nie fortunnie stało, że mamy obecnie jesień a za 3 tygodnie zimę i słońca mało mało. Co też mnie tu ogranicza. 🙈
- Myślałam też o tym, aby z weekendów ze studiów wrzucać tu krótkie filmiki - ale w pierwszej kolejności muszę W KOŃCU znaleźć program do montażu tego typu video. Mając Windowsa nie jest tak łatwo znaleźć coś fajnego i tak, żeby jeszcze było za darmo.
- Wpisy o "Inspirującej osobie" - to rzecz do której chcę z pewnością wrócić, ale dopiero od przyszłego roku (styczeń 2020 r.). Mam już rozplanowane, więc nie będzie tak, że miało być a ni ma.
- Bilanse - chyba największa moja zmora, ponieważ nie widzę większego sensu publikowania ich tak często jak to robiłam dotychczas, ponieważ one niczego nie obrazują. Stąd oczywiście będą wpadać, ale rzadziej.

czwartek, 7 listopada 2019

Wymiary (za październik)

Wymiary:
waga - 93,30 kg 
biust - 104 cm/80 E 
talia (pod biustem) 89 cm
ramię - 31 cm
nadgarstek - 17 cm
brzuch (na wys. pępka) -105 cm
biodra - 116 cm
pupa - 104 cm
udo lewe - 70 cm
udo prawe - 69 cm
łydka - 43 cm

Waga i wymiary - na czczo, około 11 rano
PRZYBRAŁAM


PS:
Wciąż jestem ma przybraniu, ale stwierdziłam, że nie ma co więcej czekać bo to już i tak nic nie zmieni a już i tak jestem ponad tydzień spóźniona z tymi wymiarami.


piątek, 1 listopada 2019

Update: święta, wymiary, ćwiczenia

Święta
Niestety to dopiero połowa, ale jutro dzięki Boże już koniec. Święta rodzinne zawsze są najgorsze bo są RODZINNE. Przez to, że mam w rodzinie problemy od dziecka to każdy czas spędzany rodzinnie to porażka. Także czekam aż one się skończą a o kolejnych w ogóle nie chcę myśleć.

Wymiary za październik
Pojawią się mam nadzieję niebawem jednak wciąż czekam aż mi choć trochę "zjedzie". Bo obecne wymiary by niczego nie odzwierciedliły.

Ćwiczenia
Ostatnio udaje mi się codziennie ćwiczyć cardio w domu średnio po 40 minut. Choć od 3 dni nie wykonuję żadnych ćwiczeń, ponieważ podtrułam się zwiędniętym szpinakiem 2 dni temu i mój żołądek wciąż nie odżył. Dlatego czekam aż się unormuje i w tedy powrócę do cardio.