niedziela, 10 listopada 2019

Plany na bloga

Odnoszę już od dłuższego czasu wrażenie, że mój blog stał się trochę monotonny. Co 2 tygodnie (nie zawsze regularnie) wpadają Thinspiracje, od prawie miesiąca nie było żadnego bilansu (czy to ze zdjęciami czy bez), wpisu o "Inspirującej osobie" nie było już od dawna dawna - w tym roku już nie wróci, po przepisach ani śladu...generalnie BIEDA.

Co prawda zaczęłam już jakieś 2 miesiące nad tym myśleć co by tu zrobić. I tak: zaczęłam wszystko pomału analizować a zarazem wprowadzać zmiany (zaczynając od własnego życia a następnie po dokumentowanie tego co się u mnie dzieje - za pomocą bloga).

A więc: 
- Z pewnością bloga chciałabym prowadzić tak, aby przestał być czystym dziennikiem, ale aby stał się bardziej użyteczny. Między innymi, aby zawierał więcej konkretnych treści. Stąd też (ALE NIE GŁÓWNIE PO TO) kilka miesięcy temu założyłam konto na Instagramie https://www.instagram.com/aniawithed/, aby móc publikować tam treści z codzienności i nie "zaśmiecać" nimi bloga.
- Thinspiracje - są fajnym luźnym postem, który zawsze pasuje, można nim "zapchać dziurę czasową" kiedy akurat nic się nie dzieje a przydałoby się coś tu wrzucić albo po prostu wrzucać je regularnie jako taka odskocznia. Jednakże nie jest to najlepsze - SZCZEGÓLNIE - dla młodych dziewczyn, które na to wszystko patrzą i zastanawiają się: Kim właściwie są? Bo przecież wszystkie te zdjęcia przedstawiają piękne, szczupłe czasem chude kobiety. Stąd ta forma postów nie wydaje mi się słuszna, ale póki co nie będę z nich rezygnować bo nie mam kompletnie pomysłu co w zamian wówczas 🤷‍♀️.
- Przepisy...jakieś 3 tygodnie temu zepsuł mi się robot kuchenny a więc czekam aż pojawią się w Biedronce lub w Lidlu i wtedy jest szansa, że coś się ruszy. Ale póki co nie ma jak. Poza tym, szczerze mówiąc ja korzystam zawsze tylko z naturalnego światła, czyli ze słońca. A tak się nie fortunnie stało, że mamy obecnie jesień a za 3 tygodnie zimę i słońca mało mało. Co też mnie tu ogranicza. 🙈
- Myślałam też o tym, aby z weekendów ze studiów wrzucać tu krótkie filmiki - ale w pierwszej kolejności muszę W KOŃCU znaleźć program do montażu tego typu video. Mając Windowsa nie jest tak łatwo znaleźć coś fajnego i tak, żeby jeszcze było za darmo.
- Wpisy o "Inspirującej osobie" - to rzecz do której chcę z pewnością wrócić, ale dopiero od przyszłego roku (styczeń 2020 r.). Mam już rozplanowane, więc nie będzie tak, że miało być a ni ma.
- Bilanse - chyba największa moja zmora, ponieważ nie widzę większego sensu publikowania ich tak często jak to robiłam dotychczas, ponieważ one niczego nie obrazują. Stąd oczywiście będą wpadać, ale rzadziej.

3 komentarze:

  1. Kochanie, a dlaczego nie zaczniesz udostępniać wpisów o inspirującej osobie już teraz? 2020 to tylko nowe liczby, nic nie zmienią, a myślę, że nie warto czekać. Jeżeli chodzi o filmiki to jestem jak najbardziej za! Ja niemal od zawsze coś nagrywałam, kiedy nie miałam macbooka, to korzystałam z movie makera, na taki prosty montaż typu coś przyciąć, przyspieszyć, dodać napisy jest idealny :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Polecam Kdenlive 19 montowałem w nim i wydaje się być spoczko. Jest darmowy ;) Super pomysł z filmikami

    OdpowiedzUsuń