sobota, 17 czerwca 2017

Kolejne próby w byciu dobrą (lepszą niż jestem)

Od lipca zamierzam poddać się kolejnej próbie odchudzania. Nie chodzi mi o to by ustalić sobie kolejny głupi termin, że to akurat nastąpi w lipcu. To dlatego, że chciałabym wnieść w swoją "dietę" dużo owoców i warzyw, a póki co 7 zł za kg truskawek mnie nie przekonuje. Dieta ta czy styl życia polegałby na tym by: jeść zdrowo; ćwiczyć możliwie codziennie lub chociaż co drugi dzień; przestać wymiotować; codziennie łykać 1x tabletkę magnezu; jeść w miarę regularnie; spać minimum 8 godzin; pić średnio 1 L do 1,5 L wody, herbaty, soków, koktajli, itp. I w tym czasie nie mam zamiaru liczyć kalorii - pamiętacie? Rok bez liczb. 😁

Poza tym jest jeszcze coś co może być istotne. Zauważyłam to już jakieś 1,5 roku temu, ale dopiero teraz o tym piszę. Prawdopodobnie w moim organizmie często dochodzi do zatrzymania się wody, dlatego wyglądam na twarzy jak bym spuchła. Moja twarz wówczas jest wyraźnie zaokrąglona oraz głównie na udach pojawia się https://d32dq8khacxhzy.cloudfront.net/contentimgs/orig/664296.jpg takie coś. Tak wtedy wyglądają. Nie jest to moje zdjęcie, moich nóg, ale moje nogi/uda wówczas wyglądają identycznie. Z tego powodu pomyślałam, że może by kupić jakieś tabletki przeciw lub na zatrzymywanie się wody w organizmie. Do lipca daje sobie czas na podjęcie decyzji. Czy kupić czy nie.


czwartek, 8 czerwca 2017

Nowa JA!

Nowa praca, nowe ciuchy, nowy samochód, nowe mieszkanie to to o czym najczęściej wspomina się kiedy mówi się o nowym "ja". Natomiast ja swoje "nowe ja" chciałabym Wam przedstawić trochę inaczej. Otóż wprowadziłam w życie kolejne zmiany. Mianowicie kończąc liceum odżyłam, ponieważ skończyłam z codziennym stresem związanym ze szkołą i w ubieranie się w co popadnie. W zamian za to poszłam, do swojej pierwszej ever pracy, która co prawda zakończyła się kompletną klapą już po 2 dniach, ale udało mi się szybko podłapać kolejną pracę w której jestem już prawie 3 tygodnie i naprawdę sprawia mi to radość. Wiadomo, pierwsze zarobione pieniądze cieszą, ale nie chcę ich wydać tylko na ciuchy ( bo w końcu udało mi się znaleźć idealnie pasujące, perfekcyjnie wygodne ubrania - głównie spodnie - będzie o tym post ;-)), a dokładniej mam zamiar sporą część zarobionych pieniędzy zaoszczędzić i  wydać na... (o tym max do 4 miesięcy Was poinformuję). Coś szykuję. Coś co może sprawić, że mój blog będzie taki jak kiedyś. Czyli aktywny! Główne zmiany to:
Zmiana wizerunku - koniec z legginsami. Jeansy witajcie!! Początki robienia makijażu bywają ciężkie bo nie raz wychodzi naprawdę dobrze, a innym razem wyglądam jak klaun. Hahahahah xd
Pod innym kontem patrzę na samą siebie - Wciąż nie pogodziłam się z tym, że przez ed wypadło mi bardzo dużo włosów i że mój zastój ciągnie się już prawie 3 lata, a obecna waga wynosi 91,5 kg. Ale udało mi się w końcu zaakceptować mój wygląd. To, że jestem gruba nie znaczy, że jestem gorsza. Kiedyś bym nie odważyła się na takie stwierdzenie.
Wywrócenie swojego życia do góry nogami - może, nie znaczy musi sprawić poprawy życia. W tym roku ponownie się wyprowadzam, znowu zamieszkam sama. Ale tym razem zamieszkam w wynajmowanym mieszkaniu. Wyprowadzka planowana jest na wrzesień/październik/listopad, w którymś z tych trzech miesięcy. To wszystko przez sytuację w domu, jaka jest od zawsze. Po prostu codzienne życie w patologicznym domu nie należy do łatwych, a w ten sposób mogę to zmienić. Je, to życie, uczynić trochę lepszym.