- Uwielbiam jeść surowe ciasto, tuż przed jego upieczeniem.
- Uwielbiam wyżerać kruszonkę z ciasta. Nic nie jest tak dobre w cieście jak właśnie ona.
- Jeśli ciasto jest ze śliwkami i kruszonką to zjem tylko śliwki bo wtedy wydaje mi się, że jak zjem tylko kruszonkę to jakoś makabrycznie przytyję 😂😂😂
- Żyję bez kawy. No chyba, że INKA. 😃
- Najlepsza kanapka to taka, która jest z masłem, dżemem truskawkowym, pomidorem, ogórkiem, pieprzem (dużą ilością), a na za chrupkę jeszcze papryka. Mmmmmm...pychota :-)
Dziwne połączenie i równie dziwnie wygląda, ale za to jak to smakuje. 😜
- Przez 16,5 roku nienawidziłam gorzkiej czekolady i nagle mi się odmieniło.
- Szaleję za pomidorami surowymi natomiast nie cierpię soku pomidorowego.
- Ziółka miętowe traktuję jak zwykłą herbatę. Włoski koper - mniamci!
Chyba zapomniałam o najważniejszym. Wszyscy moi znajomi tak robią jedząc Delicje. Najpierw zjadają czekoladę z góry, później galaretkę, a na koniec dopiero biszkopt. Kto tak nie robi?!
A WY TEŻ MACIE JAKIEŚ SWOJE DZIWACTWA ŻYWIENIOWE ???
Też uwielbiam surowe ciasto i kruszonkę ♥. Najlepsze surowe ciasto to to z szarlotki albo kruche czekoladowe... Lubię truskawki z pieprzem, ale dżem mi się nie widzi, chociaż to może być ciekawe połączenie, dałaś mi trochę do myślenia ^^. Gdy jeszcze jadłam delicje, to zostawiłam galaretkę na koniec - najlepsze musi być ostatnie, żeby pozostawić przyjemny posmak na języku. Lubię pomidory, ale nie lubię, ani soku, ani ketchupu, z kolei zupa pomidorowa mi nie przeszkadza, tak samo samodzielnie zrobiony sos. Trzymaj się i powodzenia ♥
OdpowiedzUsuńJejku czy to smaczne :o? Dżem i warzywa xD?
OdpowiedzUsuńMoje dziwactwa żywieniowe to np. fakt, że nie lubię i nie jem kartofli. Brzydzi mnie tłuste mięso xD Hehe.