Na dziś miałam zaplanowane USG tarczycy. Poszłam i dowiedziałam się, że mam 2 guzki na tarczycy. Jeden ma 6,5 milimetra, a drugi jest mniejszy (ale nie wiem ile ma). Są to prawdopodobnie guzki rakowe, ale póki jeden z nich nie urośnie lub/i nie przekroczy 10 milimetrów to nie można wykonać biopsji - czyli kolejnego badania wykazującego co dzieje się z owymi guzkami. Mam nadzieję, że za niedługo pójdę na badanie hormonów w tym hormonów tarczycy. Wtedy pewnie dowiem się więcej. Choć u mnie to nigdy nic nie wiadomo.
Poza tym od 4 dni stoję na przybraniu i co gorsza od wczoraj jestem spuchnięta (szczególnie na twarzy) - to wszystko wina okresu. 😩
A z ciekawostek - zauważyłam, że odkąd w moim jadłospisie dominują owoce i warzywa to normalnie stoję na zjechaniu. 😀
Ponadto po kilku miesięcznej obserwacji zdecydowałam się z diety wyeliminować mleko, a bardziej laktozę, której nie trawię. I za sprawą laktozy puchłam i na ogół stałam na przybraniu. Postęp!!!
A skąd się bierze bbls - to wciąż jest zagadka.
Oj współczuję guzkow.ale przynajmniej wkoncu czegoś się dowiedziałas. Jeśli to jest przyczyna to można będzie rozpocząć leczenie. Powodzenia :*
OdpowiedzUsuńWażne że to wykryli i będziesz mogła się leczyć. Mleko ogólnie jest niezdrowe i nie powinniśmy go pić. Sama staram się wykluczyć nabiał z diety, ale różnie mi to wychodzi. Trzymaj się <3
OdpowiedzUsuń