Bilans:
- śniadanie: 2x kromki żytniego chleba z masłem, avokado, 2x jajko sadzone, sól, pieprz, świeża bazylia + 2x koktajlowe pomidorki + herbata czarna (502)
- obiad: sałatka: ogórek świeży, pomidor, papryka czerwona, kurczak smażony w papirusie, kukurydza, sałata rzymska, avokado, pomidory suszone, pestki dyni i słonecznika + woda mineralna (345)
- przekąska: woda mineralna z sokiem z cytryny
- kolacja: reszta sałatki z obiadu (239)
+ cardio w domu 45 minut
= 1086 kcal
Cieszę się, że wróciłaś do robienia zdjęć posiłkom :) Wszystko wygląda pysznie i widzę, że tak samo jak ja, jesteś wielką fanką awokado <3
OdpowiedzUsuńOstatnio miałam fazę na avocado i chyba z tydzień codziennie je jadłam, ale mi już zbrzydło i teraz królują i mnie na talerzu kiełki.
UsuńŚliczny bilans i śliczne zdjęcia <3 Powodzenia :*
OdpowiedzUsuńWszystko wygląda pysznie, szczególnie te kanapki ♥ No i 45 minut ćwiczenia to bardzo ładnie. Dodałam Cię do mojej listy czytelniczej, mam nadzieję, że nie masz nic przeciwko <3 Trzymaj się! :)
OdpowiedzUsuńskinnyandskinny1.blogspot.com