poniedziałek, 14 stycznia 2019

Małe wyjaśnienie

Gdzie są wymiary? Przecież miały być post o tym 13 stycznia a jest już 14 stycznia. Otóż wczoraj cały dzień byłam na studiach i po części w podróży co wiąże się z tym, że nie miałam tego jak zrobić. Poza tym jestem kilka dni przed okresem co oznacza, że puchnę coraz bardziej z dna na dzień - u mnie to norma. Ponadto jak już okres mi się pojawi to wtedy to już w ogóle wyglądam i czuję się jakby mnie ktoś jak balon napompował. Dlatego gdybym nawet na dniach napisała owy post to nie odzwierciedlałby tego jak jest naprawdę. Stąd nie miało by to sensu. A więc post ten pewnie dopiero pojawi się w przyszłym tygodniu. Bez zdjęć. Bo nie nastąpiły żadne zmiany od ostatniego razu.


2 komentarze:

  1. Wymiary zdecydowanie lepiej podawać, gdy się jest już po okresie. Nie ma co się z tym śpieszyć.
    Trzymaj się! ♥

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam tak samo, czuję się trochę jak zbiornik na wodę xd
    Pozdrawiam <3

    OdpowiedzUsuń