sobota, 28 lipca 2018

Bilans:
  • śniadanie: owsianka na bazie mleka sojowe, borówki amerykańskie, masło orzechowe, nasiona konopii, kokos (573)

  • obiad: kurczak w panierce, pieczone ziemniaki i marchewka, sos barbecue (451)

  • podwieczorek: lody malinowo-truskawkowe, ksylitol, jagody, borówki amerykańskie, nerkowce (224)

  • kolacja: gruszka (152)
= 1400 kcal



5 komentarzy:

  1. Koniecznie musisz kiedyś dać jakiś przepis :D Ładny bilans, pozdrawiam ! <3

    OdpowiedzUsuń
  2. O jej ale to pięknie wygląda :) ja też poproszę o post z przepisami na te cuda.

    OdpowiedzUsuń
  3. Cześć Kochana! Jestem nowa w pro anowskiej blogosferze. Widzę że podobnie jak ja nie stawiasz jedynie na kalorie, ale również na zdrowie jakie daje pożywienie :) będę u Ciebie częstym gościem. Koktajlowa.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ładnie to wygląda, ale ja bym tego nie zjadła, troche za bardzo kaloryczne. ^^

    OdpowiedzUsuń