Bilans:
śniadanie: nic
przegryzka: 2x paszteciki z grzybami (220)
obiad: sałatka ziemniaczana z boczkiem, galaretka z owocami, jogurt pitny aloesowy, woda z cytryną i ogórkiem (1180)
przegryzka: 4x naleśniki z cukrem trzcinowym i marmoladą różaną (700)
200 ml wody mineralnej z cytryną
kolacja: herbata miętowa
= 2100 kcal
Ja bym chyba nie dała rady zjeść tylu kalorii, tak okropnie dużo się wydaje :o
OdpowiedzUsuńPrzy okazji zapraszam do siebie
https://butterflylightness.blogspot.de/