poniedziałek, 14 grudnia 2020

Ciągłe zmęczenie i ciasta wegańskie, bez cukru

Na ostatniej a zarazem pierwszej wizycie u dietetyka (pod łuższym czasie) dowiedziałam się, że ogólne zmęczenie oraz problemy ze snem jakie mam są silnie powiązane z insulinoopornością. A zatem, (dla mnie) tu jest odpowiedź dlaczego już od dłuższego czasu mogę spać naprawdę długo i dalej będzie mi się chciało spać oraz dlaczego wciąż prawie każdego jednego dnia czuję się zmęczona nawet nic nie robiąc. Przez to, że moje dni są krótsze bo pozostałą część dnia przesypiam to też mniej jem, o wiele za mało, czasem 1 posiłek dziennie. 

Dlatego co jakiś czas dokarmiam się ciastem, które jest mi dozwolone, ponieważ to sprawia, że choć trochę więcej zjem. Poniżej zdjęcie ciasta, które wczoraj udało mi się kupić.
- różowo-białe: nerkownik z malinami (taki jakby sernik, ale na nerkowcach)
- po środku: 2x szarlotka
- po prawej: 2x snickers (z dużą ilością masła orzechowego) + 1x ciasto czekoladowe z pomarańczą 

bez glutenu, bez cukru, vegańskie

8 komentarzy:

  1. Te ciasta wyglądają obłędnie, chyba najbardziej podoba mi się snickers. Koniecznie daj znać, czy będzie dobry. Generalnie też jestem ciekawa ile kosztują takie ciasta, cena jest zbliżona do takich normalnych czy wychodzi o wiele gorzej?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te ciasta są pyszne i drogie. Drogie czyli jeden taki kawałek kosztuje 13 zł. Dla mnie to jest duuuuuużo. Ale w zamian są naprawdę dobre. A snickers to prawdziwy obłęd smaków. Jest idealny. Smakuje jak prawdziwy snickers. Pycha!

      Usuń
  2. Zabiłaś mnie tymi ciastami ;((( chcę to! chcę to! chcę to!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. O kurczę, takiego snickersa sama bym zjadła. Ta cena jak na jeden kawałek raz na jakiś czas może dałaby się znieść, ale jeśli to jedyna "słodkość", którą możesz jeść, to ten raz na jakiś czas to trochę mało.
    Czytałam ogólnie o insulinooporności i zastanawiam się, czy przez swoje niedbalstwo się tego nie nabawiłam, bo zupełnie nie zwracałam uwagi na to co jem, w efekcie przyjmowałam bardzo dużo fast foodów i słodyczy. Czy jak rozmawiałaś z dietetykiem, to powiedział Ci, czy da się z tego wyjść?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli podejrzewasz u siebie insulinooporność to polecam Ci pójść do endokrynologa czy to na NFZ czy prywatnie. Ja byłam prywatnie, ponieważ miałam taką możliwość. On po rozmowie z Tobą pewnie zleci zrobienie odpowiednich badań i wówczas dowiesz się czy to IO czy coś innego się dzieje.
      Zaróno endokrynolog jak i dietetyk powiedzieli mi, że z insulinooporności da się wyjść jednakże jest to bardzo długi proces bo zanim schudniesz odpowiednio dużo to jeszcze to nie będzie koniec przygody z IO. Poza utratą wagi, Twoja insulina i glukoza, ale szczególnie insulina musi zacząć dobrze pracować, a na to potrzeba czasu.
      Ale ponoć da się. Czy aby na pewno, nie wiem. Wciąż jestem na początku wędrówki wychodzenia z ED i ze wszystkich skutków ubocznych/konsekwencji jakie niesie za sobą zaburzenia odżywiania.

      Jeśli masz jeszcze jakieś pytania to śmiało pisz ;-) Czy to tu, czy na email. E-mail znajdziesz na górze strony z prawej strony, w opisie "O mnie".

      Usuń
  4. Też sobie czasem zjem takie ciacho. Jest u nas kilka miejsc gdzie się specjalizują w takich słodkościach i sporo jest naprawdę pysznych!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jaki jest Twój ulubiony smak? Lub po prostu ulubione ciasto/ciastko?

      Usuń