poniedziałek, 29 kwietnia 2019

Bilans:

- śniadanie: owsianka: 26 g płatków owsianych, 105 ml mleka sojowego,
nasiona konopi, jagody goji, łyżka płatków jaglanych, chipsy kokosowe,
banan, cynamon, ananas + herbata malinowa (330)
- obiad: lasagne + sok jabłkowy (270 + 200)
- przekąska: 4x ciastka szkockie maślane + herbata czarna (253)
- kolacja: herbata miętowa + czarna herbata

= 1053 kcal

* BBLS - wieczór i noc 
* przybrałam i spuchłam (bardzo) na twarzy


PS:
Od wczoraj i dziś (cały dzień) czuję ucisk na klatkę piersiową przez co ciężko mi się oddycha i boli mnie serce. Podejrzewam, że to przez to, że wczoraj wypiłam 2x kawy z mlekiem na uczelni, a to dlatego, że był to mój jedyny ciepły napój przez całe 3 dni. 
Kilka miesięcy temu (na jednym ze zjazdów) zauważyłam, że jeśli nie wypiję czegoś ciepłego to wtedy mam BBLS.
A wybrałam kawę bo szybciej się studzi w porównaniu do herbaty. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz