niedziela, 3 marca 2019

Bilans: 
  • śniadanie: brak
  • obiad: sałatka: rukola, roszponka, kukurydza, kurczak, papryka czerwona, ogórek świeży,  jogurt jako sos + podpiwek (173 + 70)

  • kolacja: sok zielony: seler naciowy, 1x banan, szpinak, woda, sok z cytryny + czarna herbata (120)
Niedobry wyszedł. Bez smaku.


= 363 kcal


6 komentarzy:

  1. Ojejku! Jaki niski bilans! Coś się stało ,że taki jest ,czy tak po prostu ? 😘
    Trzymaj się !

    zagubionymotylek2018.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem na "przybraniu" i jakoś tak jeść mi się nie chciało.

      Usuń
  2. Sok wygląda pysznie, szkoda, że nie wyszedł Ci dobry :( Ale nie poddawaj się, testuj różne przepisy :D A sałatka wygląda pysznie. Zdziwiłam się, że bilans tak niski u Ciebie. Wszystko ok jeśli mogę zapytać? :)
    Trzymaj się kochana ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystko jest ok. Po prostu jakoś tak wyszło, że nie czułam dziś specjalnie głodu. A rano po przebudzeniu nie czułam się najlepiej, mdliło mnie pół dnia. I dlatego taki niski bilans.

      Usuń
  3. Ładnie wygląda ta sałatka i tak mało kalorii! Niesamowite :p

    OdpowiedzUsuń
  4. Sałatka wygląda apetycznie, kiedyś spróbuję taka zrobić :))
    Malutki bilansik, wow :O
    https://thatthereisnotmeiamnothere.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń