Dziś jest naprawdę koszmarny dzień. Zaczął się z pięknym niebiesko-różowym niebem i wschodzącym wielkim słoneczkiem a tuż po 8 zrobiło się szaroburo i deszczowo. Kilka dni temu poszłam na drugą (pierwszą) wizytę do drugiego psychologa w tym roku. I jak na pierwsze wrażenie było kiepsko. Myślę, że fajnie jest chodzić na terapię do psychologa, gdy ten jest uśmiechnięty i miły, ale może nie będzie tak źle na następnych wizytach. Natomiast będąc na pierwszej (pierwszej) wizycie u innego psychologa również w tym roku było naprawdę miło, tylko że... powiedziano mi, że muszę czekać w kolejce bo osób oczekujących jest ponad 100 i szansa, że mnie przyjmą jest, ale to dopiero będzie w lutym lub marcu 2022 roku albo i później. Oczywiście na NFZ. A u drugiego psychologa mam już drugi termin ustalony na 12 października. Tylko muszę znaleźć pracę by mnie to NFZ jeszcze objęło. 😐
Dzis mam jeden z tych dni kiedy jestem ciągle głodna. Wiem, że nie zjadłam dziś jeszcze nic wartościowego i gluten wciąż mi nie służy, ale no naprawdę... ciągle dziś mogłabym coś jeść. Choć moim planem było dziś dużo zjeść to jednak chyba nie przypuszczałam, że będzie tego aż tyle. Choć mam na dziś jeszcze zaplanowanych kilka posiłków. Liczę na to, że któryś okaże się bardziej trafny i ani mi nie zaszkodzi ani nie będę chwilę po zjedzeniu nie będę głodna ponownie. 😒
Z moją aktywnością fizyczną jest totalnie na bakier. Ani nie chodzę na spacery ani nie robię ćwiczeń w domu. Może dziś uda mi się choć trochę to poprawić, gdyż za niecałą godzinę wybieram się do miasta. Muszę odebrać wyniki badań, które robiłam dziś rano. Więc wezmę parasol i pójdę na krótki spacer po mieście. Krótki bo muszę do pracy dyplomowej przysiąść na poważnie i zrobić jak najwięcej się da. 😬
Póki co wnoszę (mam nadzieję) ostatnie poprawki do pracy licencjackiej. W końcu udało mi się nawiązać kontakt z promotorem. Ale w zamian straciłam kontakt z koleżanką, która jest w tej samej sytuacji co ja. Nie odpowiada mi na żadne wiadomości, już od 3 miesięcy, więc zostaję sama z tym. 😕
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz