niedziela, 12 listopada 2017

Zmiany żywieniowe i bbls

post pochodzi z 10.01.2016 r.

Od kilku lat mam często (choć ostatnio rzadziej) bardzo dziwne bóle brzucha z lewej strony brzucha na dole. Problemy te zaczęły się w 2014 w październik/listopad, ale wtedy były inne bo o wiele bardziej dokuczające i jakby to były skurcze. Byłam już z tym u ginekologa bo podejrzewałam o to moje jajniki, ale USG niczego nie wykazało. A problemy mam wciąż. Ponadto w połowie 2016 roku zauważyłam u siebie bardzo nietypowe objawy - otóż moja waga kompletnie ni jak nie spadała jedynie rosła, co więcej bardzo często zauważałam u siebie jakby "przyrost ciała" (czyli brak zauważalnej tali) kiedy "przybierałam", a czasem od tak nagle "zauważalna talia" wracała. Stąd w marcu tego roku stworzyłam tabelkę przedstawiającą oba te zjawiska i zatytułowałam je "zjechało" i "przybrałam" oraz bbls, czyli ból brzucha z lewej strony.



Co więcej w wakacje bardziej zagłębiłam się w te tematy i postanowiłam że na kilka miesięcy możliwie ograniczę: mąkę z pszenicy, mleko powyżej 1.5% lub będę pić zamiennie mleko sojowe i wykluczę płatki owsiane. I w ten sposób funkcjonowałam od końcówki sierpnia do dnia dzisiejszego. Zmiana ta w odżywianiu codziennym miała spowodować, że skończy się bbls, ale niestety nic się nie zmieniło. Eksperyment ten wykazał, że nie mam nietolerancji pokarmowej na gluten, który występuje w mące z pszenicy oraz płatkach owsianych i laktoza też nie ma na to wpływu. Dlatego, ostatnio zdecydowałam się wrócić do płatków owsianych bo jednak jaglanka to nie to samo co owsianka. A mleko dalej będę pić max do 1.5% lub sojowe bo po 2% czy 3.2% czy tłustszym czuję się bardzo "ociężale".

2 komentarze:

  1. Kochanie, rezygnacja z płatków owsianych i mleka to głupota. Jeżeli chcesz zobaczyć, czy twój organizm i teloruje laktozy i glutenu, powinnaś odstawić wszystko, co jest ze zbóż i mleka. Mąki, chleby, bułki, płatki (tylko kukurydziane, wafle ryżowe, pieczywo bezglu), mleko, sery, jogurty itp. Ograniczenie tych produktów nic nie da. ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pierwszy raz spotykam się z takim objawem. Dziwne. Nie pomogę ci w tym.
    Co do mleka. Ja od dobrych kilku lat piję 0.5% i jak napiję się tłustszego to mam ochotę wypluć jest zbyt po prostu tłuste. Ja czuję ten tłuszcz. Na prawdę o.o Niektórzy mówią, że takie mleko 0.5% to woda. Hehe czy ja wiem :D Mi smakuje. A te 3.5% też nijak mają się do prawdziwego bloga od krowy. Te śmieszne porady ludzi. Piję czasem tak zwane prosto od krowy i jest inne niż to z butelki. Przede wszystkim czyste i zdrowe. Bez żadnej obróbki.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń